Justyna - Pląsy

W lustrze widać pierwsze zmarszczki już,
Twoje siwe włosy kryje farba.
Lalkę Barbie dawno pokrył kurz,
W tym wieku to standard, to jest standard…

Kiedy zobaczysz że, wzrok już nie ten, cera nie ta,
Nie kupuj kremu, to nic nie da.
W życiu bywa gorzej, ty dobrze się trzymasz,
Przecież mogłaś mieć na imię Grażyna.

Justyna pokochaj dziś swój wiek,
Choć teraz już bliżej masz niż dalej.
Wąsami nie przejmuj wcale się,
Bo z nimi wyglądasz doskonale.

Justyna, trzydziestki nadszedł czas,
Od teraz już bliżej masz niż dalej.
I faktów w pamięci gęsty las
Rozpłynie się jak Dunaju fale.


Za sobą wieczność masz
Za tobą życia smutny gwar
Więc bądź jak Ibisz, oszukuj czas.
Teraz otrzyj łzy i nie myśl za dużo,
Może te zmarszczki do czegoś służą.

Justyna pokochaj dziś swój wiek...